Fakty i mity dotyczące elektrośmieci
Elektośmieci są jedną z najbardziej problematycznych grup odpadów. Zepsute laptopy, telewizory, zabawki czy sprzęt AGD powinny trafiać do odpowiednich punktów zbiórki, z których z kolei trafią do zakładów przetwarzania. Tam są demontowane i poddawane recyklingowi. Elektrośmieci obrosły wieloma mitami. Co z tego, co możemy o nich usłyszeć, jest prawdą, a co nie? Sprawdźmy!
„Elektrośmieci wcale nie są niebezpieczne”
To oczywiście mit. W elektronice znajduje się wiele szkodliwych dla zdrowia i życia człowieka substancji. Stojąca w altanie śmietnikowej lodówka z czasem zaczyna rdzewieć, a wtedy ulatniają się z niej między innymi freon, ołów i kadm. Szybko przedostaną się one do gleby i wody, tworząc ogromne zagrożenie dla środowiska i nas samych. Biorąc pod uwagę fakt, że elektrośmieci przybywa w zastraszającym tempie, szkodliwe substancje, które się w nich znajdują, muszą być odpowiednio neutralizowane.
„Z elektrośmieci można odzyskać złoto”
To prawda. Nie tylko złoto, ale też srebro, platynę czy miedź. Surowce te wykorzystywane są przy produkcji urządzeń elektronicznych, oczywiście w bardzo niewielkich ilościach. Uzyskane w procesie recyklingu elektrośmieci surowce mogą być ponownie wykorzystane np. przy produkcji plomb dentystycznych, instrumentów muzycznych itp.
„Stary sprzęt poddaje się całkowitej utylizacji”
To nieprawda. Z niedziałających laptopów, drukarek czy pralek można odzyskać te części, które są sprawne i przydadzą się jeszcze jako części zamienne. Nawet najwięksi giganci komputerowi korzystają z części, które zostały odzyskane przy rozbiórce starych sprzętów. Po odzyskaniu części elektrośmieci rozbiera się tak, by posortować ich elementy na metale, tworzywa sztuczne, szkło itp. Każda grupa zostaje poddana odpowiednim procesom recyklingowym, dzięki którym część surowców da się odzyskać. Dopiero to, czego nie da się poddać recyklingowi, zostaje zutylizowane.
„Nic się nie stanie, jeśli wyrzucę starą suszarkę do włosów do zwykłego kosza”
Mit. Elektrośmieci to nie tylko odpady wielkogabarytowe, takie jak lodówki, pralki czy zmywarki. To również małe AGD, telefony, zabawki i kamerki sportowe. Zgodnie z prawem, za wyrzucenie elektrośmieci do zwykłego kosza (lub co gorsza – pozostawienie ich w lesie) grozi kara grzywny w wysokości do 5 tys. zł.